Ło Panie, ja bym sobie odpuścił lekarza za 35 tysięcy, szkoda kasy (i to bardzo). Przetrzymaj go do niedzieli i pod wieczór go zwolnij - pamiętaj, żeby zrobić to przed aktualizacją finansów, bo nie dość, że zapłacisz mu pełną pensję, to jeszcze będziesz musiał dać na odprawę drugie tyle.
Co do lekarza - wydaje mnie się, że na tym poziomie (IV liga) jest to całkowicie bezsensowne (chyba, że kluczowy gracz łapie kontuzję, a ty bijesz się o play-offy czy finał), a jeśli już to jakiś na podstawowym poziomie, ze znośnym kontraktem (do 7 tysięcy/tydzień).
Lepiej te 35 tysięcy tygodniowo przeznaczyć na trenera lub trenera młodzieży (jeśli trenujesz 18/19-latków).
Pozdrawiam ;)
P.S. Ogląda ktoś PO w NBA? Jakieś typy na finał?