Witam wszystkich,
Nie ukrywam, że wciąż jestem w szoku, że awansowałem do drugiej ligi, ponieważ nawet nie grałem w finale swojej ligi więc zapewne rozumiecie moje zdziwienie, a bilans 19-3 też przecież nie powala. W dodatku liga wydaje się być na jakimś kosmicznym poziomie przynajmniej ze względu na zaangażowanie w grę i historyczne osiągi niektórych drużyn.
Nie mówię, że przed pierwszym meczem składam broń, wręcz przeciwnie nawet, ale...:)
Powodzenia!