Bardziej chodzi mi o entuzjazm, bo szczerze powiem, że nad obroną się jakoś bardzo nie zastanawiałem, bo założyłem że i tak pierwszy mecz przegram ;) Najbardziej się bałem, że ty też zagrasz na normalu i niestety dla mnie tak się stało, ale patrząc od twojej strony to było najlepsze rozwiązanie ;) Wiadomo, że póki piłka w grze to mam jakieś szanse, ale myślę, że mam około 5% szans na awans :D Ale nie ma co się załamywać, trzeba jeszcze powalczyć ;)