BuzzerBeater Forums

Raptorsi Pułtusk 78-88 Turkusowe Szerszenie
Co to był za mecz! Raptorsi zaczeli od sześciu rzutów zza łuku i nie trafili ani jednego. Mecz na poczatku był szalony pełno twardej obrony i efektownych wsadów a bohaterem pierwszej połowy był zdecydowanie Mikko Reinikka, niski skrzydłowy gospodarzy był 6/9 w tym momencie z gry. Do przerwy było 47-52. W drugiej odsłonie obie strony zaczęły wykluczać mocne strony rywali. Reinikka skończył drugą odsłonę z wynikiem 1/8 a na gwiazdę spotkania wyrusł Ján Čurlej, Słoweniec grajacy dla Raptors skończył mecz z linijką 21pkt 8zb 6asyst, skuteczniejszy w ataku był tylko Cong Erxian ale pomimo 40% skuteczności w ataku 39 letni Chińczyk nie nadążał w obronie za Finem Reinikką. Szerszenie prowadzili od samego początku a przewaga wachała się pomiedzy 5 a 10 punktów przez całe spotkanie. Double double zdobyli tylko gospodarze, wspomniany wcześniej Mikko Reinikka 19pkt 10zb, Piotr Grodkowski 10pkt 12zb oraz 20letni Walenty Kofan 12pkt i 11zb. Mecz był bardzo zaciety na deskach gdzie obie ekipy zebrały po 14 piłek na atakowanej tablicy ale przez słabsza skutecznośc w ataku to Szerszenie zebrali łącznie wiecej bo 53 do 41. Jednak to Raptors wiecej blokowali 6/2 i mieli mniej strat 6/11. Przełozyło się to na dwadzieścia więcej rzutów od rywali. 30/95 31% z gry i 5/28 18% zza łuku. Szerszenie natomiast 31/75 41% z gry i 1/4 25% zza łuku. Zwyciestwo widać jednak również w rzutach osobistych 25 trafionych po stronie gospodarzy przeciw 13 rywali. W meczu po stronie gości nie wystapił z powodu urazu pachwiny Nikolaos Zisimatos, 35 letni skrzydłowy mógł by odmienić losy spotkania. Na 15 sekund przed końcem spotkania w akcji ucierpiał Murray Benson, 18 letni zawodnik z USA nie doznał jednak kontuzji i jeśli trener zechce zapewne wystapi w meczu na Air Canada Center. Serdecznie zapraszam na rewanż na hali Raptors mam nadzieje że wygra lepszy a my bedziemy świadkami wspaniałego meczu.

Turkusowe Szerszenie 90-102 Raptorsi Pułtusk
Świetne widowisko pełne indywidualnych występów i przebłysków a zarazem bardzo nie równy mecz gdzie serie 8-0 w przeciagu 40sekund były codziennością. W mecz wspaniale wszedł Ján Čurlej, chłopak był 9/10 z gry na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy a jego drużyna miała około 10pkt przewagi gdy wydawało się że Jan bedzie MVP meczu. Druga część spotkania to świetna obrona z jego strony ale w ataku już mu nie szło. Drugą część spotkania zdominował Walenty "Szerszeń" Kofan center Szerszeni zdobył 37pkt i 11zb będąc 15/23 z gry. Pod koszem trafił jednak na solidnego rywala Tolis Tzanis zagrał świetny mecz 19pkt i 16zb będąc 9/16 z gry i to właśnie on zasłużył na miano gracza meczu swoją równą postawa. Wynik nie oddaje tego co się działo na parkiecie. Gospodarze prowadzili niemal cały mecz z przegagą 3-8 pkt ale na 6 minut przed końcem na zegarze było 83-84 dla Raptors i wtedy mecz rozpoczął się na nowo. Za szósty faul z boiska zszedł Szerszeń Mikko Reinikka grający na pozycji SF. Przewaga Raptors była jednak znikoma gdyż chwile później z boiska zszedł za faule center Jope Newcombe. Mecz w stanie punkt za punkt toczył się do końca dopiero gdy na zegarze pozostały ostatnie sekundy (dokładnie 50sekund) Raptors uzyskali przewagę 4pkt które w niespełna minutę broniąc się przed nieudanymi trójkami rywali i wykorzystując swoje świetne umiejetności z lini osobistych zamienili na 12pkt przewagi. Czeka nas więc mecz nr3 w którym wszystko się może zdarzyć. Obie drużyny już znają swoje możliwości teraz czas zobaczyć ich siłę w akcji. Niech wygra lepszy.

Raptorsi Pułtusk 97-109 Turkusowe Szerszenie
Mecz finałów numer trzy. Ponownie powróciliśmy do buzz city. Szerszenie rozpoczeli bardzo dobrze mecz, co prawda wiele rzutów nie wpadało ale obie ekipy miały problem ze skutecznością podczas pierwszych dwóch kwart jednak gospodarzy ratowały osobiste (dziś trafili 31/33 osobistych). Do przerwy wynik był +11 dla gospodarzy i wydawało się że są na dobrej drodze do zwycięstwa jednak początek trzeciej kwarty to zupełnie inny mecz, Raptorsi w ciągu 6 minut prowadzili kwarte 26-6 co sprawiło że z -11 zrobiło się +9 dla gości. Gospodarze złapali drugi oddech i kwarta zakończyła się a na tablicy było 58-57 dla gości. Ostatnia kwarta to gra punkt za punkt z licznymi próbami zza łuku. Ostatnie kilka sekund okazało się decydujące. Na 20sekund do końca 1pkt przewagi mieli Raptors ale Philipp"Polak"Hebbelich trafił za 3pkt i do końca pozostała jedna sekunda a wynik był 90-88 dla Szerszeni. Raptors wzieli czas po czym Jope Newcombe trafił buzzer beater w ciągu jednej sekundy i doszło do dogrywki. Newcombe już w 1 akcji dogrywki zaliczył 6 faul i zsezdł z boiska a sytuacje wykorzystały Szerszenie odskakując na 7pkt. Goście ratowali się faulami ale gospodarze dziś świetnie rzucali osobiste i pewnie wygrali dogrywkową kwartę. Mecz ten zakończył zmagania ligi IV.32 sezonu 47 ale pokazał nam jak równe mieliśmy w tym sezonie drużyny. Szczeście, kontuzja Nikolaos Zisimatos a może limit fauli Newcombe ? Wszystko to już bez znaczenia ponieważ mecz się zakończył a my wiemy że Turkusowe Szerszenie awansowały do III ligi. Myślę że gdybyśmy mieli 7 meczy zamiast 3 wynik był by 4-3 dla jednej z ekip. Każdy z 3 meczy kończył się w ostatnich sekundach. W każdym z tych meczy na trzy minuty przed końcem żadna z drużyn nie miała wiekszej przewagi jak 3pkt. Wspaniałe widowisko. MVP meczu to sprawa dyskusyjna, po stronie Raptors Słowak Ján Čurlej 18pkt 10asyst i 8 zbiórek otarł się o tripledouble, jednak MVP meczu moim zdaniem to Szerszeń, zawodnik dający awans to 30letni Polak Philipp "Polak" Hebbelich który zanotował dziś 41pkt i był 6/11 zza łuku.

Jest to ostatni wpis mój w tej lidze gdyż się z nią zegnam. Wszystkim wielkie dzieki za gre i emocje w IV.32 lidze.
Jesli ktoś czyta moje opisy a chce wiecej pamietajcie jestem rzecznikiem prasowym Polskiej kadry narodowej oraz polskiej juniorskiej u21, wbijajcie na forum czytać moje opisy meczy kadr.

Last edited by Szerszeń Robert at 11/17/2019 6:42:13 PM

Gratulacje za awans! Powodzenia w III lidze!

No panowie 1-1 kto by się spodziewal. Powodzenia w meczu nr3