Fakt:p ALE DOBRZE PRZECZUŁEM ZAMIARY RYWALA:p Szkoda tylko, ze nie wygrałem:(
Czułem, że Perełka chce zagrać dzisiaj na luzie i chciałem wygrać po dwóch meczach. Mecz był emocjonujący, ale niestety nie dałem rady:/ W końcówce myślałem, że dam rade, a później, że dogrywka będzie moja, ale niestety po rzutach wolnych przegrałem.
Teraz jest już oczywiste kto awansuje w tym sezonie bo wątpię, że z dużo gorszym entem wygram z Perełką.