Ale maja lipę ci, ktorzy nie załapali sie na łatwe zwycięstwo z Sawa Soninka.
He he.
W to miejsce widzę drużynę ZKK Zielona Góra, która chyba już nie zawalczy za mocno. Ale życzę powodzenia, bo z takim bilansem przejąc drużynę.
To samo miałem w sezonie 6., przejołem drużynę na ostatni mecz rundy zasadniczej i została mi walka w barażach. Ale w 7. sezonie juz dałem czadu.
Pozdro.