BuzzerBeater Forums

Poland - III.11 > Sezon 41

Sezon 41

Set priority
Show messages by
This Post:
00
292629.15 in reply to 292629.14
Date: 04/03/2018 05:52:52
Overall Posts Rated:
249249
Dziekuje
Mam nadzieje ze uda mi sie awansowac. nie mam pojęcia jak tu ugryźć nastepnego przeciwnika. Ma bardzo wyrównany skład. Może zaatakowac mnie kazda taktyka a w dodatku ma przewage parkietu. bedzie ciezko, ale jak szczescie mi dopisze jak do tej pory w PO to moze awansuje

This Post:
00
292629.16 in reply to 292629.15
Date: 04/03/2018 10:49:07
Pantery Zgorzelec
III.16
Overall Posts Rated:
1515
Trzymam kciuki.

This Post:
00
292629.17 in reply to 292629.15
Date: 04/03/2018 10:53:29
Pantery Zgorzelec
III.16
Overall Posts Rated:
1515
Trzymam kciuki. Ja chcąc wskoczyć do II ligi musiałabym kupić ze dwóch lepszych zawodników. Słaby mam budżet , więc
gram spokojnie w III lidze. Może później zagramy mecz towarzyski ? A teraz do boju !!!

This Post:
00
292629.18 in reply to 292629.17
Date: 04/03/2018 19:53:55
Overall Posts Rated:
249249
Pierwszy mecz finałowy przegrany. Tego się spodziewałem. duzo nie brakowalo. Moglem troche lepszy sklad wystawic

This Post:
00
292629.19 in reply to 292629.18
Date: 04/08/2018 04:36:55
Overall Posts Rated:
1616
Ustawiony mecz. Patologia. Tylko patrzeć jak ktoś z uczestników tej ligi napisze do administratora i zablokuja oba klub a w najlepszym wypadku tylko jeden.

From: AD Rom

This Post:
00
292629.20 in reply to 292629.19
Date: 04/08/2018 09:51:53
Overall Posts Rated:
88
O mnie mowa? Ja się z nikim nie ustawiam, tylko próbuje wygrać finał...

From: Siwy

This Post:
00
292629.21 in reply to 292629.20
Date: 04/08/2018 12:23:20
Overall Posts Rated:
15061506
A o kim innym? Chęć wygrania finału trochę mi się gryzie z tym, że w drugim meczu zrobiłeś wszystko, by nie wygrać (a wygrana oznaczałaby wygraną w serii.) Zwłaszcza, że nic tą podkładką nie zyskałeś.

Nie mówię, że to zabronione, bo nie jest. Ale rozsądne też raczej nie było.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: AD Rom

To: Siwy
This Post:
00
292629.22 in reply to 292629.21
Date: 04/08/2018 14:42:00
Overall Posts Rated:
88
Dziwne że ktoś z doświadczeniem mi takie rzeczy pisze. Liczyłem że zyskam na entuzjazmie, ale rywal nie zagrał na maksa. A walcząc o entuzjazm na niedziele musiałem zredukować skład do minimum, bo grałem koniec sezonu jak widać w szóstkę, więc każda kontuzja byłaby mordercza. Po prostu uznałem że większe szanse mam u siebie i z ewentualnie lepszym entuzjazmem? Glupio?
Ostatecznie i tak poleglem na przewidywania ruchów rywala, który miał lepszy skład i to udowodnił. Brawo dla niego! Ja przegrałem sezon w budżecie, niestety, bo źle policzyłem i musiałem zrobić wyprzedaż.
Powodzenia dla Modlimowa w 2 Lidze!

From: Siwy

This Post:
00
292629.23 in reply to 292629.22
Date: 04/08/2018 14:53:10
Overall Posts Rated:
15061506
Naprawdę, w drugim meczu miałeś większe szanse na zwycięstwo, niż na złapanie kontuzji. Podbijania entuzjazmu nie krytykuję - chodziło mi głównie tu o wystawiony skład.
Nie chce mi się dalej rozważać logiki takiego posunięcia, ale nadal twierdzę, że mam powody, by uznawać je ze błąd.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: fabio6510

To: Siwy
This Post:
00
292629.24 in reply to 292629.23
Date: 04/08/2018 15:06:16
Fabianki
II.2
Overall Posts Rated:
2828
Sorki, że tak między wódkę a zakąskę... Ale ja w drugim meczu zrobiłbym podobnie, jeśli chodzi o ent i pewnie częściowo skład, mając go tak bardzo ograniczony. Zresztą w walce o utrzymanie straciłem dwóch zawodników, w tym jednego najważniejszego, więc wiem czym takie ryzyko to pachnie (na szczęście ostatecznie się utrzymałem). Choć oczywiście wydaje mi się też, że kolega Ad-rom się chyba zbyt pewnie poczuł po zwycięstwie w pierwszym meczu i uznał, że spokojnie skończy w trzech :)

This Post:
00
292629.25 in reply to 292629.24
Date: 04/08/2018 16:44:14
Overall Posts Rated:
88
Trudno się było poczuć pewnie, gdy wygrało się ledwie z rywalem, który miał niższy ent i wystawił połowę rezerw. Raczej może za bardzo zacząłem kombinować, tu Siwy może mieć rację. Znając teraz ustawienia rywala nie da się ukryć, że miałem szansę wygrać mecz 2. Ale spodziewałem się raczej frontalnego ataku na wysokim entuzjazmie.
A takie dywagacje po sezonie lubię. Człowiek się cały czas uczy. W każdym razie żadnej ustawka nie było. Nie znam nawet tego rywala.

Advertisement