A ja dla przykładu uważam, że właśnie ostatnio zyskała na atrakcyjności... I dzięki tym cenom na TL i małej dostępności graczy "starzy" menagerowie przestali być preferowani. Teraz żeby zbudować skład za pieniadze, trzeba miec ich straaaasznie dużo... Nie masz kasy - musisz trenować, taka zasada teraz panuje, a nie wiecznie jeżdżenie na duzym plusie tygodniowym i w połowie sezonu kupowanie fajnego grajka - to już nie przejdzie!
Nowi menagerowie wystarczy, że wezmą się za porzadny trening i po paru sezonach moga mieć albo super zawodników albo duzo kasy ze sprzedaży na inwestycje w hale/trenera czy w co tam....
Według mnie takich zmian tu własnie trzeba było! Trening i jego efekty utrzymają więcej userów przy grze, niż pełno wpływajacej kasy i zawodnicy za bezcen na TLu.
ps. Więc chyba nie ten watek wybrałeś, tak według mnie ;-)
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.