E tam Malti! Jednym zawodnikiem wygrać się nie da. Ja uważam, że lepiej mieć wyrównany skład i powoli podnosić poziom całej drużyny. U mnie gwiazd nie ma, są za to "rzemieślnicy" i nawet druga piątka może nieźle wlać każdej drużynie z V.6 (bez urazy RayCharles ;-) ). Z resztą każdy ma własną filozofię prowadzenia drużyny. Na pewno przyda się konsekwencja, lektura forów (zwłaszcza wątków dotyczących taktyk i treningów) no i pilnowanie tego wszystkiego potem.
@PUKST opyl tych staruchów z mizernymi pensjami, dokup 2-3 młodziaków z dobrym potencjałem tak, żeby mieć w składzie 10-12 zawodników i przy odpowiednim treningu w przyszłym sezonie będziesz walczyć z najlepszymi jak równy z równym.