Siedzę w grze od 8 sezonu, czyli tak samo długo jak Ty. I stwierdzam, że to już na pewno nałóg. Nie mam czasu na to, by dorabiać się na szybkich transferach kup/sprzedaj. Nie widzę też specjalnego sensu w tankowaniu przez kilka sezonów, aby odbić się potem od dna - równie dobrze można założyć nowy klub i wystartować od zera. Mój klub jest średniakiem, ot tak, na miarę trzeciej ligi i wiem, że żeby mieć jakieś szanse wyżej musiałbym poświęcać grze ze 3-4 razy więcej czasu. A na to sobie nie mogę pozwolić :) Dlatego BB traktuję jako chwilę wytchnienia, kilka razy w tygodniu. I chyba niczego więcej nie oczekuję. A jak mi się już to całkiem znudzi, to po prostu odejdę :) Nie ma takiego wagonu, którego się nie da odczepić ;)