Jak dla mnie fajnie się spieraliśmy ;-) (no może poza tymi wycieczkami), chociaz czas do meczu szybciej upłynął, a zaspinaczuję sobie jeszcze tego typa jak zejdzie kiedyś z TL to się odezwę do Ciebie ;-)
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.