Przed PO i tak znacznie się wzmocniłem. Zerknij np. na mojego centra. Jak myślisz czemu nie jest w czołówce zbierających mimo ze w dwóch meczach play-offów łącznie miał ponad 50 zbiórek? Bo mam go nieco ponad 10 meczy. ;) To samo PG, nie jest w czołówce asystujących z racji że gra dopiero bodajże 5 mecz (debiut miał w ostatniej kolejce). ;D Hm, osobiście mam zawodnika z najwyższą pensja wynoszącą 15k i powiem Ci, że jest bardzo dobrą podporą zespołu. Z racji, że jesteś początkującym menadżerem odradzałbym kupowanie takiego gwiazdora, który chlałby połowę tygodniowego przychodu zwłaszcza że jeszcze nie będziesz miał pełnej hali kibiców i zarobki te nie będą takie wielkie. Ponadto w tej grze znacznie lepiej jest mieć 5 zawodników pierwszego składu na poziomie powiedzmy 7/10 niż jednego 9/10 a resztę 6/10 (taka o sobie skala wymyślona) z racji, że kontuzje zazwyczaj zdarzają się liderom zespołu (taka ot złośliwość losu) i wtedy zostaje rezerwowy, który z składem 6/10 nie będzie już tak "wymiatał". Świetnym przykładem jest drużyna Marslon z naszej ligii oraz zawodnik Łukasz Krzysiek, który złapał kontuzję tuż przed play-offami. W sezonie wymiatał i bardzo często zdobywał ponad 30 punktów (w jednym spotkaniu ze mną nawet ponad 40) i drużyna Marslon była faworytem do awansu. A później co? Kontuzja i powoli tracona ta widoczna przewaga w meczach aż do porażki w finale konferencji. Osobiście polecam Ci szukać lidera drużyny w SF, który jest najbardziej uniwersalny lub właśnie w PF. Ale w to lepiej się bawić przy większych dochodach gdy jest się menadżerem któryś tam sezon, w pierwszym sezonie grozi to bankructwem. Znacznie lepiej zakupić cały skład tych trochę ponad przeciętnych z pensją każdy po 7-10 tyś.